w ogóle Renówki mają dość wysoką cenę wyjściową, a potem lecą na łeb szyję. Fakt że w szczególnie egzemplarzach z 2001-7 elektryka nie należy do mocnych stron...ale w gruncie rzeczy są dużo tańsze od niemieckich czy japońskich odpowiedników. Np. taki Vel Satis.
np moje auto w 2002 roku jak było nowe kosztowało 48,5 tysiąca złotych - mam fakturę z salonu jeszcze. kupiłem je prawie rok temu za 8 tysięcy i to i tak trochę więcej, bo średnia była gdzieś 7...taki sam golf z porównywalnym silnikiem z tego rocznika to wydatek 11-12 tysięcy i to sprowadzony od "dziadka w wehrmachtu" a czy nowy z porównywalnym silnikiem i wyposażeniem sporo więcej kosztował od takie renówki? myślę, że nie. no na pewno nie 1/3 więcej....
np moje auto w 2002 roku jak było nowe kosztowało 48,5 tysiąca złotych - mam fakturę z salonu jeszcze. kupiłem je prawie rok temu za 8 tysięcy i to i tak trochę więcej, bo średnia była gdzieś 7...taki sam golf z porównywalnym silnikiem z tego rocznika to wydatek 11-12 tysięcy i to sprowadzony od "dziadka w wehrmachtu" a czy nowy z porównywalnym silnikiem i wyposażeniem sporo więcej kosztował od takie renówki? myślę, że nie. no na pewno nie 1/3 więcej....
Komentarz